Wiktoria
Dołączył: 13 Paź 2015
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:18, 15 Paź 2015 Temat postu: Żadnych urzędów, idziemy zmienić Konstytucję |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
adnych urzędów, idziemy zmienić konstytucję - zadeklarował Paweł Kukiz w „Kropce nad i” w TVN24.
Lider ruchu Kukiz‘15 konsekwentnie wyklucza obecność swej formacji w rządzie. Zdaniem Pawła Kukiza obecna ordynacja w wyborach do Sejmu nie pozwala partiom na samodzielne rządy.
Zawsze duża partia musi wejść w koalicję z mniejszą partią. A takiego koalicjanta nie widać na dzień dzisiejszy dla Prawa i Sprawiedliwości. Ja nim nie będę
— powiedział.
Kukiz zapewnił, że jego celem jest zmiana ustawy zasadniczej. Paweł Kukiz chciałby m.in. wprowadzenia systemu prezydenckiego, w którym nie ma premiera, a władzę wykonawczą sprawuje głowa państwa.
Kompetencje prezydenta są dziś bardzo niejasne
— mówił, przypominając konflikt pomiędzy rządem Donalda Tuska a śp. Lechem Kaczyńskim.
Stanowczo wykluczył obecność swojego ugrupowania w rządzie.
Żadnych urzędów, idziemy zmienić Konstytucję
— skwitował. Paweł Kukiz wyraził natomiast gotowość udzielenia wotum zaufania ewentualnemu rządowi PiS, ale pod pewnymi warunkami.
Jeśli będziemy liczącym się podmiotem w Sejmie, to z całą pewnością przed ewentualnym podniesieniem ręki za wotum zaufania będzie rozmowa, najlepiej publiczne ogłoszenie przez pana prezesa Kaczyńskiego, że zamierza zmienić konstytucję i wymieni, w jakich zakresach
-– powiedział Kukiz. Na pytanie, czy jego ugrupowanie udzieli poparcia rządowi PiS, jeśli ten nie zgodzi się na system prezydencki, Paweł Kukiz opowiedział: to nie będzie wotum zaufania. Wyjaśnił jednocześnie, że „potencjalnych sojuszników” widzi nie tylko w PiS.
Którykolwiek z podmiotów politycznych wyjdzie z propozycją zmiany Konstytucji - zmiany ordynacji wyborczej, zniesienia progu frekwencyjnego w referendach, reformy sądownictwa i prokuratury, tych fundamentów, ten jest potencjalnym sojusznikiem
— uznał. Zdaniem Kukiza, obietnice wyborcze to „budowanie zamków na piasku”.
Dla każdego dziecka po 500 złotych jest mniej więcej tyle warte co trzy miliony mieszkań PiS-u
— uznał. Odniósł się ten sposób do obietnicy Beaty Szydło, że najbiedniejsze rodziny dostaną 500 złotych za każde dziecko. Stwierdził też.
Nawet jeżeli premierem będzie Beata Szydło, to premierem będzie Jarosław Kaczyński.
Lepiej, żeby Kaczyński rzeczywiście był na tym urzędzie, a nie działał pod przykryciem
— dodał. Według najnowszego sondażu dla „Faktów” TVN, Kukiz‘15 cieszy się poparciem 5 procent, co w przybliżeniu dałoby temu ugrupowaniu 7 mandatów. Rockman jest jednak optymistą.
Ja myślę, że tych mandatów powinno być około 40
— stwierdził.
Wtedy jesteśmy poważnym zawodnikiem, dążącym do zmiany konstytucji
— zadeklarował.
ansa/TVN 24
Post został pochwalony 0 razy
|
|